Oglądając amerykańskie czy brytyjskie stacje telewizyjne, pokazujące to co teraz dzieje się w Afganistanie, przypomniały mi sceny z pierwszego sezonu serialu pt. „Opowieść Podręcznej": te tłumy ludzi na lotnisku chcące uciec gdziekolwiek, gdzie respektuje się prawa człowieka. Agencje prasowe już informują o firmach, w których afgańskie kobiety mają ustąpić ze stanowisk i przekazać je męskim krewnym.
Według kilku źródeł, kobiety otrzymały też zakaz wychodzenia z domu bez towarzyszącego im męża albo krewnego płci męskiej. Z kolei w liście otwartym afgańska reżyserka Sahraa Karimi napisała m.in.: „W ciągu ostatnich paru tygodni Talibowie masakrowali naszych mieszkańców, porwali wiele dzieci, sprzedawali dziewczynki jako panny młode dla swoich ludzi, zamordowali kobietę za to, w co była ubrana, innej kobiecie wyłupili oczy…".
W nowym społecznym ładzie
Główną bohaterką książki, jak też wspomnianego serialu, jest Freda, Podręczna w Republice Gilead. Może opuszczać dom swojego Komendanta i jego Żony tylko raz dziennie, aby pójść na targ, gdzie wszystkie napisy zostały
...