Barlinecka Ochotnicza Straż Pożarna składa się z kilkudziesięciu członków. Niestety, od dawna są oni podzieleni na dwa obozy. Jeden popiera obecny zarząd i akceptuje jego decyzje, drugi się z tym nie zgadza.
W grudniu 2024 roku, na wniosek burmistrza Barlinka Bernardy Lewandowskiej, w Barlineckim Ośrodku Kultury odbyło się spotkanie ze strażakami ochotnikami. Przybyli na nie także przedstawiciele Państwowej Straży Pożarnej z Myśliborza. Z zaproszenia skorzystali strażacy ochotnicy, którzy już nie biorą udziału w życiu jednostki. Niestety, zabrakło na nim obecnego zarządu OSP w Barlinku. Zarządu, który od momentu objęcia funkcji przez obecną panią burmistrz, mimo zaproszeń, z nią się nie spotkał.
W czasie spotkania poruszono wiele tematów dotyczących barlineckich druhów. Uwagi do ich działań mieli przedstawiciele PSP. Wśród nich znalazły się m.in. zastrzeżenia dotyczące kierowania działaniami strażaków przez osoby niedoświadczone, dołączanie do działań strażaków innych druhów, już w trakcie ich trwania. Przedstawiono nieprawidłowości stwierdzone podczas inspekcji gotowości
...