Dodzwonienie się na numer alarmowy Straży Miejskiej w Szczecinie czasem graniczy z cudem. Oczekiwanie na odebranie telefonu może trwać kilkanaście lub więcej minut i nie jest to przesada. Jeszcze dłużej mieszkańcy czekają na interwencję patrolu. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie sytuacja się nie poprawi. Jednym z czynników wydłużających czas reakcji jest… pandemia.
- Problem z dodzwonieniem się na numer alarmowy 986 był wielokrotnie poruszany w tej kadencji - przypomina radny miejski Przemysław Słowik. - Pomimo zapewnień o poprawnym działaniu doświadczenia zarówno moje własne, jak i wielu mieszkańców, którzy wielokrotnie zgłaszają jak trudne, a wręcz niemożliwe jest dodzwonienie się do Straży Miejskiej, podają w wątpliwość poprawne działanie linii telefonicznej 986. Pomijając czas odbioru połączenia, który nierzadko przekracza 20 minut, dochodzi kwestia reakcji na zgłoszoną potrzebę interwencji. Wiemy, że od lat SM boryka się z problemem niedoboru funkcjonariuszy, co przekłada się na jej obniżoną skuteczność.
Miasto tłumaczy, że czas reakcji nie może być krótszy.
...