Domowa pizza z włoskiego przepisu czy sushi - w kuchni schroniska dla osób bezdomnych to coś wyjątkowego. Nad przygotowaniem pysznych dań przy jednym stole pracuje wspólnie kilkanaście osób. Cel jest taki, by ten obiad kiedyś ugotować „na swoim".
W schronisku dla osób bezdomnych przy ul. Zamkniętej w Szczecinie, prowadzonym przez Stowarzyszenie Feniks, jest obecnie siedemdziesięcioro mieszkańców. To w większości ludzie starsi, są jednak i młodzi. Przywiodły ich tu różne drogi - konflikty rodzinne, nieporadność życiowa, niektórzy dorastali w domu dziecka, w trudnych rodzinach, od lat tułali się po różnych ośrodkach. Dla jednych przytulisko to miejsce na długi czas, dla innych tylko przystanek.
Zadaniem takiej placówki jak ta jest nie tylko wsparcie bytowe podopiecznych, ale też praca nad wychodzeniem z bezdomności. Od początku roku schronisko realizuje kolejny program. Każdy chętny mieszkaniec może wziąć udział w projekcie „Nowy Start", który ma pomóc w utorowaniu drogi do samodzielnego życia. Są tacy, którym już się to udało, podjęli pracę i wynajęli lokum.
Uczestnicy projektu aż
...