Szczecińscy radni generalnie są zgodni co do tego, że Kinem „Pionier 1907" powinno zarządzać Stowarzyszenie Kin Studyjnych. Entuzjazmowi samorządowców towarzyszą jednak pomruki niezadowolenia ze strony lokalnych animatorów kultury.
W poniedziałek za tym, żeby operatorem ikonicznego szczecińskiego kina było SKS, zagłosowali radni Komisji ds. Kultury i Promocji Rady Miasta - wszyscy byli „za", od głosu wstrzymała się jedynie radna niezrzeszona Edyta Łongiewska-Wijas. W środę sprawa trafiła na Komisję ds. Budownictwa i Mieszkalnictwa.
Zastępca prezydenta Szczecina Lidia Rogaś powtórzyła argumenty, jakie stoją za wybraniem właśnie SKS. W optyce władz miasta stowarzyszenie - którego siedziba znajduje się w Warszawie - daje gwarancję, że Kino „Pionier 1907" zachowa swój charakter, ponadto SKS ma rekomendacje ministra kultury, Międzynarodowej Konfederacji Kin Artystycznych, a także dotychczasowego właściciela kina Jerzego Miśkiewicza.
Nie wszystkich to przekonuje. We wtorkowym „Kurierze" pisaliśmy o tym, że szczeciński producent filmowy Rafał Bajena uważa, że wybierając rozwiązanie
...