Kołobrzeski Camping Baltic ma pozostać w rękach dotychczasowego dzierżawcy. Władze miasta dogadały się z Januszem Lubińskim, który prowadzi obiekt od 27 lat. Zgodnie z zawartym porozumieniem będzie on władał 3,5 ha terenem położonym przy ul. 4. Dywizji Wojska Polskiego do końca października bieżącego roku. Aby stało się to faktem, zgodę na takie rozwiązanie musi jeszcze wydać Rada Miasta.
Przypomnijmy, że o dzierżawie słynnego w całej Europie campingu głośno jest od końca ubiegłego roku. Wtedy to na sesję RM trafił projekt prezydenckiej uchwały, na podstawie której obiekt miał zostać wydzierżawiony dotychczasowemu dzierżawcy na kolejne 9 lat. I choć nic na to nie wskazywało, niespodziewanie radni większością głosów klubów Kołobrzescy Razem i Nowy Kołobrzeg powiedzieli nie. Warto dodać, że stało się to - kolokwialnie mówiąc - za pięć dwunasta, bo poprzednia umowa zawarta z Januszem Lubińskim wygasała z dniem 31 grudnia. Przedsiębiorca dosłownie z dnia na dzień został na lodzie. Oficjalnie radni swoją decyzję argumentowali pojawieniem się innego podmiotu gospodarczego, który
...