Prace przy naprawie skarpy wzdłuż ul. Szafera w Szczecinie do tej pory się nie zakończyły. Wiemy jednak jak ona będzie wyglądać w swym ostatecznym kształcie.

Osiatkowaną z wierzchu warstwę tłucznia, którym wypełniono geokratę wcześniej zamocowaną w ziemi, podziwiać będziemy w centralnej części, czyli w największym przewyższeniu zbocza o największym kącie nachylenia do biegnącej poniżej jezdni. A pozostałe łachy piachu po wyrównaniu podłoża zostaną ponownie zazielenione - wyłożone nowymi matami rozchodników. Warunki klimatyczno-pogodowe o tej porze roku na razie nie sprzyjają takim nasadzeniom. Kolejne mocowanie mat z roślinami do gruntu na razie zostało odłożone.

- Przestój wynika z panującej pogody, według dostawcy, rozchodnika nie można obecnie (przy minusowej temperaturze) pobrać. Czekamy na okienko pogodowe, aby uzupełnić pozostawione puste miejsca - informuje Hanna Pieczyńska,