Każdego roku - tylko w okresie od 1 do 3 listopada i wyłącznie ze szczecińskiego Cmentarza Centralnego - jest wywożonych około 150 ton śmieci. Nie są segregowane, jak w innych miastach Polski. Dlaczego? Między innymi o to pyta prezydenta jeden ze szczecińskich radnych.
W dużej mierze za sprawą inicjatywy Stanisława Kaupa, byłego miejskiego aktywisty a obecnie radnego (Koalicja Obywatelska), na szczecińskich cmentarzach powstały zniczo- i narzędziodzielnie. Ekologiczne i prospołeczne rozwiązanie w stylu zero waste, czyli niemarnowania rzeczy i ich powtórnego wykorzystania. Natomiast teraz radny chce przenieść na szczeciński grunt to, co od lat z powodzeniem funkcjonuje i się sprawdza w wielu - poza Szczeciniem - miastach, czyli segregację odpadów cmentarnych.
- Na Cmentarzu Centralnym dominują czarne pojemniki na odpady zmieszane. W związku z tym zwracam się z prośbą o rozważenie wprowadzenia na terenie nekropolii systemu selektywnej zbiórki odpadów poprzez umieszczenie koszy na szkło, plastik oraz papier. Wprowadzenie takiego rozwiązania pozwoli odwiedzającym na świadome
...