W Wielką Sobotę o godz. 20.15 na szczecińskim stadionie im. Floriana Krygiera przy Twardowskiego dojdzie do szlagierowego meczu piłkarskiej ekstraklasy, w którym plasująca się tuż za podium Pogoń Szczecin zmierzy się z samodzielnie liderującym Rakowem Częstochowa.

Zapowiada się, że będzie to pasjonujący pojedynek i szkoda tylko, że nie zostanie rozegrany w bardziej odpowiednim terminie, ale Polski Związek Piłki Nożnej - z uporem godnym lepszej sprawy - co roku organizuje wielkanocne kolejki, które w tak nieodpowiedniej porze odbywają się chyba tylko w tej jednej dyscyplinie sportu (zły przykład próbuje też brać Polski Związek Koszykówki, ale nie w aż tak drastycznej postaci). Sport i mecze powinny z założenia sprawiać radość ich aktorom, czyli zawodnikom oraz kibicom, a tymczasem przyprawiają o zgryzotę. Dla wierzących Wielki Tydzień jest najważniejszym elementem roku liturgicznego, a sobotnia Wigilia Paschalna z liturgią ognia i wody, celebrowana po zachodzie słońca, jest centralnym punktem obchodów i dokładnie w tym czasie zorganizowano mecz Pogoni...

Co słychać na salonach?