Rektor Uniwersytetu Szczecińskiego Waldemar Tarczyński zobowiązał nauczycieli akademickich do złożenia zaświadczenia o niekaralności, które przewiduje tzw. „lex Kamilek".
Zastępca rzecznika praw obywatelskich Stanisław Trociuk obawia się, że w tym przypadku możemy mieć do czynienia z „nadmierną ingerencją w prywatność pracowników uczelni". US odpowiada, że decyzja rektora jest zgodna z prawem i podyktowana troską o dzieci.
Jak przeczytamy na stronie RPO: „Rektor US wyjaśnił, że rozwiązanie to oparto na przepisach ustawy i wydanym zarządzeniu ws. wprowadzenia Polityki ochrony dzieci przed krzywdzeniem w US. Obowiązek ten nałożono na nauczycieli akademickich, którzy mogą mieć kontakt z osobami małoletnimi (kształci się tam 153 małoletnich studentów). Uczelnia nie wyciągnęła wobec żadnego pracownika konsekwencji związanych z niedostarczeniem zaświadczenia, choć w przyszłości taka sytuacja może być rozważana".
Stanisław Trociuk zapewnia, że dostrzega przyświecający uczelni cel zapewnienia możliwie szerokiej ochrony osób małoletnich. Jednak jego wątpliwości budzi „ustanowienie tak
...