Czwartek, 18 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Publiczność motywuje aktora do wyzwań

Data publikacji: 26 grudnia 2022 r. 17:34
Ostatnia aktualizacja: 26 grudnia 2022 r. 18:34
Publiczność motywuje aktora do wyzwań
Michał Janicki po otrzymaniu statuetki Bursztynowy Pierścień odbierał gratulacje, na zdjęciu z panią Olgą, miłośniczką teatru. Fot. Dariusz GORAJSKI  

Rozmowa "Kuriera" z aktorem i reżyserem Michałem JANICKIM, zdobywcą nagrody Bursztynowy Pierścień za spektakl „Raz gdy chciałem być…" w Teatrze Kameralnym w Szczecinie.

- Otrzymał pan statuetkę Bursztynowego Pierścienia. Już po raz kolejny. Tym razem widzowie - Czytelnicy „Kuriera Szczecińskiego" uznali monodram w pana reżyserii i wykonaniu za najlepszy spektakl zachodniopomorskich scen sezonu artystycznego 2021/2022. Posiada pan jedną z największych kolekcji Bursztynowych Pierścieni wśród szczecińskich artystów. Co znaczy dla pana ta nagroda?

- Moja przygoda z pierścieniami zaczęła się w wojsku. Stan wojenny już się kończył, wystąpiliśmy jednak w Kołobrzegu, gdzie wyśpiewałem nagrodę główną - Złoty Pierścień. A potem pojawiły się Bursztynowe Pierścienie za wiele ról, które grałem w Teatrze Polskim. Pierwszy otrzymałem w 1995 roku za rolę geja Harolda Gorringe’a w „Czarnej komedii" Petera Shaffera, a następnie za rolę „Onego" w „Ławeczce" Aleksandra Gelmana, w 2008 roku Bursztynowy Pierścień dla najlepszego aktora teatrów szczecińskich, również za rolę Chlestakowa w

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 86% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 23-12-2022

 

Autor: Elżbieta Kubera 
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA