Dwa i pół roku temu Urząd Morski w Szczecinie zakończył niezwykle ważną gospodarczo inwestycję - pogłębienie do 12,5 m toru wodnego Świnoujście - Szczecin. Z wydobytego podczas prac czerpalnych urobku powstały dwie sztuczne wyspy na Zalewie Szczecińskim, roboczo określane jako W22 i W28. Od 1 stycznia 2025 roku ich oficjalne nazwy upamiętniają powstańców warszawskich: Jana „Zabawę" Wróblewskiego i Tadeusza „Przygodę" Wronowskiego. Piaszczyste powierzchnie nowych wysp jeszcze przed zakończeniem inwestycji upodobały sobie niektóre gatunki ptaków. Jednak to, co się stało później, przeszło oczekiwania przyrodników.

Zamieszanie z nazwami

Pierwsza z wysp, północna, jest z założenia wyspą przyrodniczą i ma powierzchnię ok. 123 ha. Druga, południowa, stanowi czynne pole refulacyjne do odkładania urobku pochodzącego z prac przy utrzymaniu torów wodnych. Ma prawie 250 ha.

Ich techniczne nazwy, stosowane od początku przez Urząd Morski w Szczecinie, to W22 i W28. W 2020 roku ówczesne Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej ogłosiło konkurs na przyszłe nazwy