Dzieci i młodzież coraz częściej mierzą się z problemami, które wymagają profesjonalnej pomocy psychologicznej i terapii. Czasem wsparcie potrzebne jest całej rodzinie. O tym, czego doświadczają współczesne rodziny i jaką pomoc mogą uzyskać, opowiedzieli nam Zygmunt Pyszkowski oraz Magdalena Wilk z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci.

Placówki wsparcia dziennego

- Dzisiaj mówimy, że nie ma dzieci głodujących, ale są dzieci głodne - podkreśla prezes Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci Zygmunt Pyszkowski. - Taka sytuacja wynika z różnych przyczyn. Rodzice wyjeżdżają do pracy w innej miejscowości. Wychodzą rano, wracają wieczorem. Nawet gdyby chcieli, nie są w stanie przygotować dzieciom posiłku - wyjaśnia Z. Pyszkowski.

W tym celu Towarzystwo zapewnia placówki wsparcia dziennego. Ich misją jest pomoc rodzinom w kryzysie, choć nie tylko. - Wydawałoby się, że to tylko tak zwane rodziny patologiczne, jednak problemy w opiece nad dzieckiem ma wiele różnych rodzin - mówi Z. Pyszkowski. Towarzystwo zapewnia dzieciom, które nie maja stałej