Ta rzeźba od lat urzeka w parku Kasprowicza. Ale tylko nieliczni wiedzieli, że to jedna z pierwszych prac, jakie rzeźbiarka Leonia „Lena" Chmielnik stworzyła w Szczecinie. I że tytułowa „Kobieta w długiej sukni" - z 1969 r. - przedstawia samą artystkę.
Rzeźby eksponowane w publicznej przestrzeni Szczecina - poza nielicznymi wyjątkami - do tej pory pozostawały bezimienne, czyli nieoznaczone ani imieniem i nazwiskiem autora, ani też tytułem. Marta Płachta, organizatorka wystaw i fotografka, postanowiła to zmienić. Z szacunku dla artystów, a też dla pamięci szczecinian i turystów. Za sprawą Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. Bo kasa miasta - co żenujące - dla tego rodzaju inicjatyw była zamknięta.
Szczecinianie gremialnie poparli ten projekt - pt. „Halo! Czyja to rzeźba?", zgłoszony do SBO 2024. Właśnie nastąpiła realizacja jego pierwszego etapu, czyli nazwanie - swoiste przywrócenie tożsamości, a też praw autorskich ich twórcom - pierwszych dziesięciu rzeźb z odcinka „Złotego Szlaku" oraz w rejonie Teatru Letniego w parku Kasprowicza.
Przy Kobiecie w długiej sukni, Ognistych
...