Ośmielam się twierdzić, że takiej akcji z ogrodami w tle nikt do tej pory nie wymyślił, nie zrealizował. A u nas, proszę, w gminie Dobra i okolicy, po obu stronach granicy, zahaczając o Szczecin trwa od wiosny nieustanny festiwal ogrodowy z udziałem internautów z różnych stron kraju i świata. To festiwal miłośników przyrody, sztuki nie tylko ogrodowej, literatury i in., bogaty w swej różnorodności, organizowany pod egidą Stowarzyszenia „Carpe diem".
Najpierw miał być majowy Weekend Otwartych Ogrodów w Dobrej, wymyślony i przygotowany przez założycielkę „Carpe diem" Izabelę Dryjańską. I już gościnni właściciele wyszli prawie do ogrodów, otwierali bramy i już witali się… ze zwiedzającymi, ale nie dopuściła do tego pandemia. Więc pani Iza pojechała do nich z ekipą filmową; ona pokazała w internecie ich zielone królestwa, oni podzielili się swoim doświadczeniem. W każdym odcinku tego programu prowadzony był jakiś warsztat, krótkie zajęcia z fizjoterapeutami, zupełnie bezpłatnie, dodać trzeba. A na czas wakacji I. Dryjańska zaproponowała internetowy konkurs ’80 ogrodów dookoła
...