Rozmowa z Krzysztofem Bobalą dyrektorem turnieju ATP Challenger Invest in Szczecin Open
Sobotnimi grami eliminacyjnymi rozpocznie się 32 edycja turnieju tenisowego Invest in Szczecin Open. Od poniedziałku kibice na kortach przy al. Wojska Polskiego śledzić już będą gry turnieju głównego, a wieczorami słuchać koncertów w ramach PGU Tennis Music Garden.
- Budżet turnieju to kwota 5 mln złotych, a na liście sponsorów pojawiły się nowe firmy. Tenisowa impreza wciąż jest dobrą formą promocji dla przedsiębiorców?
- Mamy takie wrażenie, że ostatnie dwa lata są przełomowe dla nas, jeżeli chodzi o sponsoring turnieju. To co zrobił Polfund i za co jestem im bardzo wdzięczny, bo to była firma, która się sama do nas zgłosiła, a dzisiaj jest sponsorem głównym turnieju. Marcin Pawłowski, który zadzwonił do mnie, czy nie chciałbym pogadać o turnieju to było coś dla mnie nowego, bo raczej to ja dzwonię i namawiam do tego, aby sponsorowały szczecińską imprezę. Natomiast wydaje mi się, że nasza praca, którą włożyliśmy żeby przekonać ludzi do tego, że to jest jednak bardzo biznesowa impreza,
...