Członkowie Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły zebrali się w piątek przed budynkiem Kuratorium Oświaty w Szczecinie, aby wyrazić swój sprzeciw wobec reform wprowadzanych przez Ministerstwo Edukacji. Nie zgadzają się między innymi na brak ocen i prac domowych, seksualizację zalecaną przez WHO, cyfryzację czy edukację włączającą.

Organizacja protestowała w piątek (30 sierpnia) w całej Polsce. W Szczecinie pojawiło się kilka osób z banerami i flagami.

- Chcemy prawdziwie polskiej szkoły, opartej na klasycznych wartościach i tradycyjnych wzorcach, wychowującej w duchu umiłowania ojczyzny - mówiła Sylwia Kloc, nauczycielka matematyki.

Tego samego dnia członkowie Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły złożyli petycję do Zachodniopomorskiego Kuratora Oświaty, w której domagają się zwrócenia uwagi na zagrożenia, na które narażeni są polscy uczniowie. Sylwia Kloc wymieniła trzy: pierwszym jest brak możliwości oceniania i egzekwowania zadań domowych. Zdaniem organizacji zadania domowe są niezbędne, aby nauczyć dzieci systematyczności, samodzielności i utrwalenia wiedzy. Kolejnym