Rozmowa z prezesem ZZPN Maciejem Mateńką
Minął rok odkąd znany i ceniony w województwie, dziś 47-letni piłkarski trener Maciej Mateńko, objął stery w Zachodniopomorskim Związku Piłki Nożnej, a w dodatku został wiceprezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej do spraw szkoleniowych. Postanowiliśmy odwiedzić prezesa w siedzibie kierowanej przez niego organizacji i porozmawiać o dotychczasowym kierowaniu związkiem oraz o planach na przyszłość.
- Co przez ten rok zaskoczyło pana najbardziej w stosunku do wyobrażeń o pełnieniu funkcji prezesa?
- Nie spodziewałem się ogromu pracy, jaka spoczęła na moich barkach, a doszły jeszcze obowiązki wynikające z pełnienia ważnej funkcji w Polskim Związku Piłki Nożnej. Jeśli przebywam w Szczecinie, to już od godziny 7.30 jestem w siedzibie Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej. Dzień wypełniony jest spotkaniami, telefonami, odpowiedziami na pisma i e-maile oraz omawianiem bieżących spraw z pracownikami związku. Z reguły jeden lub dwa dni w tygodniu spędzam w Warszawie, a weekendy to podróże po województwie i odwiedzanie zachodniopomorskich
...