Dwie potężne wichury, jakie w tym roku przeszły przez Szczecin, powaliły blisko 280 drzew na Cmentarzu Centralnym. Do usunięcia - jak podaje magistrat - ze względu na zły stan zdrowotny jest jeszcze 112. To ogromny cios zarówno w wartość przyrodniczą, jak i historyczną zabytkowego "parku umarłych".
Zanim nad Cmentarz Centralny dotarły potężne wichury, na jego terenie zinwentaryzowano 3954 drzewa iglaste oraz 3947 liściastych. Średnia wieku tego drzewostanu wynosi 80-120 lat. Większość wśród nich stanowią cisy (ponad 23 procent), graby (ok. 14 proc.) oraz świerki (ponad. 9 proc.).
Pierwszy orkan obalił 150 okazów starodrzewia. Druga wichura - kolejnych 127. Tak potężna skala wiatrołomów skłaniała więc do pytania o rzeczywisty stan zdrowotny drzew największej szczecińskiej nekropolii. Mimo że - jak wskazano we wcześniejszej inwentaryzacji dendrologicznej - „drzewa i krzewy są w dobrym stanie. W większości brak oznak zaatakowania przez korniki, brak wypróchnień, nieliczne złamania, dziuple, brak widocznej zgnilizny miękkiej oraz owocników huby".
- Żadne z powalonych drzew nie było
...