Drzewo o rozmiarach pomnikowych. Może dlatego w realiach miasta w końcu nie dało rady. Mowa o platanie, jaki przez ostatni wiek tkwił u zbiegu współczesnych ulic: Bandurskiego oraz Wycieczkowej w Szczecinie.
Koroną sięga daleko poza kalenice okolicznych budynków. Jego pień ma w obwodzie około trzy metry. Natomiast korzenie pomnikowego platana zostały radykalnie podcięte: z jednej strony pod budowę chodnika (w ub. roku), a z drugiej - jezdni. Z fatalnym efektem, jaki dopiero teraz - boleśnie - widać.
Potężna korona platana jest niemal bezlistna. Drzewo walczy ostatkiem sił - wypuszczając zielone pędy poniżej głównych konarów, blisko ziemi. Na co zwrócił uwagę pan Waldemar, nasz Czytelnik.
- Od kilku tygodni obserwuję umieranie tego drzewa. Platan o rozmiarach pomnikowych, a w mieście jakby nie było dendrologa - alarmował.
Zapytaliśmy więc służby odpowiedzialne za stan miejskiej zieleni, czy mogą jeszcze uratować przed wycinką drzewo doprowadzone do tak złego stanu.
- Słaba kondycja drzewa została zauważona wiosną. Od tego czasu jego stan był monitorowany, aż do okresu pełnego
...