Polskie okręty wróciły z międzynarodowych ćwiczeń Freezing Winds 2025. Niemal dwa tygodnie działały na północnym Bałtyku, w manewrach organizowanych przez Finlandię i NATO. Ćwiczenie miało odpowiedzieć na pytanie, czy sojusz jest gotowy na odpowiedź wobec zagrożeń na morzu.

W wolnym tłumaczeniu „Mroźne Wiatry" to coroczne, fińskie ćwiczenie morskie prowadzone na wodach Zatoki Fińskiej i południowej części Zatoki Botnickiej. Od kilku lat mają charakter międzynarodowy, bo do ćwiczeń Finowie zapraszają inne państwa związane z Morzem Bałtyckim. - Ma na celu wzmocnienie gotowości obronnej północnego regionu Morza Bałtyckiego, ze szczególnym uwzględnieniem zdolności do reagowania na potencjalne zagrożenia o charakterze militarnym - informuje kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski, rzecznik prasowy 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Umiejętności, jakie opanowują podczas manewrów żołnierze, są uniwersalne na całej szerokości wybrzeża. Po raz drugi w historii do ćwiczeń zaproszono Polaków.

- Polską Marynarkę Wojenną reprezentowały okręty 8. Flotylli Obrony Wybrzeża: niszczyciel min ORP Albatros z 13.