- Z Krzysztofem Lichtblauem i Piotrem Balińskim z Fermentu Qultury, nowymi kierownikami Piwnicy Kany w Szczecinie, rozmawia Alan Sasinowski
- Dlaczego przejęliście Piwnicę Kany? Czy uważacie, że jest w tym miejscu coś specjalnego?
Krzysztof Lichtblau: - Obaj udzielamy się w różnych akcjach i inicjatywach społecznych i kulturalnych. Od kilku miesięcy myśleliśmy o znalezieniu miejsca, które pozwalałoby na skumulowanie naszych działań w jednym miejscu. Pojawiła się okazja - Teatr Kana ogłosił konkurs na nowego operatora przestrzeni Piwnicy Kany. Zdzwoniliśmy się i przelaliśmy nasze pomysły na papier. Zostaliśmy zaproszeni do rozmów - Teatr nam zaufał i oto jesteśmy.
Piotr Baliński: - Piwnica Kany jest miejscem o ugruntowanej pozycji w świadomości mieszkańców Szczecina. Ostatnie lata były trudne dla tego miejsca - pandemia i reperkusje wojny w Ukrainie, ale jak i dla nas wszystkich, a szczególnie dla gastronomii i kultury. Mamy nadzieję, że uda nam się odtworzyć pozycję Piwnicy na mapie Szczecina jako oazy kultury i dialogu społecznego oraz enklawy dla osób często wykluczanych i
...