Rozmowa z Adamem Wiejkuciem, piłkarzem i dentystą
Ligowy piłkarz w przerwach pomiędzy treningami wyrywa pacjentom zęby, a kolegom z drużyny zakłada plomby. Mowa o Adamie Wiejkuciu z III-ligowej Floty Świnoujście, który kończy właśnie stomatologię na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym. We wrześniu czeka go jeszcze ostatni egzamin, tak zwany LDEK, czyli Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Końcowy. Być może ujrzymy go dziś o godz. 18.30 na stadionie na Skolwinie w ćwierćfinałowym meczu Pucharu Polski ZZPN: Świt - Flota.
Wyłamuje się ze stereotypów
U wielu sportowców nauka bardzo często schodzi na drugi plan. Zwłaszcza u… piłkarzy. Owszem, zdarzają się tacy, którzy kończą studia, ale z reguły w trybie zaocznym. Jeżeli piłkarze wybierają się na uczelnie, to najczęściej jest to Instytut Kultury Fizycznej, po którym zostają nauczycielami wychowania fizycznego lub trenerami piłki nożnej. Adam Wiejkuć wyłamuje się z wszelkiego rodzaju stereotypów.
- Już w ogólniaku wiedziałem, że chcę skończyć studia medyczne. Po gimnazjum dostałem się do V LO w Szczecinie, ale szkoła nie bardzo przypadła mi do
...