Już w ten weekend do ligowej rywalizacji powrócą zawodniczki Pogoni Szczecin, które w poprzednim sezonie Orlen Ekstraligi Kobiet zajęły III miejsce z dużą stratą punktową do liderującego GKS-u Katowice oraz po rzutach karnych przegrały finał Pucharu Polski z Czarnymi Sosnowiec.
- Myślę, że w kluczowych momentach zabrakło nam konsekwencji - mówi na wstępie Kornelia Okoniewska, napastniczka Pogoni, która w poprzednim sezonie zdobyła 20 bramek. - Świetne mecze przeplatałyśmy słabymi, przy czym w tych świetnych wychodziłyśmy bez punktów, a w tych słabych z trzema. Kontuzje oraz brak stabilizacji kadrowej wpływały na naszą postawę na boisku, a w niektórych spotkaniach zbyt łatwo oddawałyśmy punkty. Mimo to uważam, że trzecie miejsce było zasłużone, a do tego dotarłyśmy do finału Pucharu Polski. Przy odrobinie szczęścia i wykorzystaniu rzutów karnych, to my zdobyłybyśmy puchar. Trzeba cieszyć się z tego medalu, tym bardziej, że żeńska sekcja Pogoni Szczecin istnieje dopiero od 3 lat.
Pogoń to nie tylko brązowy medalista i finalista Pucharu Polski z poprzedniego sezonu, ale także mistrz
...(PR)