Piekarnia Ewy i Andrzeja Reczyńskich przy ul. Rayskiego w Szczecinie w środę 24 grudnia po 46 latach kończy działalność. Właściciel tego wyjątkowego i cenionego miejsca z długą historią ostatnie wypieczone przez niego pieczywo sprzeda klientom w przedświąteczny wtorek. Można się pożegnać i przybić żółwika. - Mocno zżyłem się z klientami i właśnie tego będzie mi najbardziej żal…. - mówi pan Andrzej.
O tym, że Reczyńscy będą prowadzili swoją piekarnię tylko do świąt, poinformowali już jakiś czas temu. Klientów nie brakuje, ale dłużej tej działalności prowadzić nie mogą.
- Tu nie chodzi o nic innego, tylko o zdrowie, my musimy odpocząć, ja i żona - mówi piekarz. Chciałby przekazać to miejsce komuś, kto je poprowadzi, ale nie zapadły jeszcze żadne wiążące decyzje. Są chętni, jest szansa, że się piekarnia zachowa, a tradycja wypiekania chleba będzie kontynuowana.
W ostatnim czasie pracy
...