Spoczęli w miejscu, które stworzyli i przez lata finansowali - na terenie zespołu placówek szpitalno-opiekuńczych „Bethanien" na dzisiejszym Łęknie. Mowa o rodzinie Quistorpów, która od dwóch lat patronuje niewielkiemu skwerowi w rejonie ul. Mickiewicza i Wawrzyniaka. Park wokół ich na nowo odkrytych mogił w przyszłym roku czeka przemiana.

To senior rodu - przedsiębiorca i filantrop Johannes Quistorp - był inicjatorem i fundatorem zakładu „Bethanien", który na przełomie XIX i XX (w latach 1869 -1945) funkcjonował w części współczesnego Łękna. Jego dzieło kontynuował syn Martin. Obaj - wraz z bliskimi - spoczęli na cmentarzu uruchomionym na potrzeby placówki szpitalno-opiekuńczej. Jednak wojenna zawierucha sprawiła, że ślad po dawnej kameralnej nekropolii na dekady zaginął (teren został zniwelowany około 1960 r.). Spod warstw ziemi i zapomnienia wydobyli go dla współczesnych - niespełna trzy lata temu - społecznicy związani ze Stowarzyszeniem Denkmal Pomorze.

Ocalałe fragmenty pomników nagrobnych ustawiono w formie minilapidarium, symbolicznie porządkując przyległy teren.