Była w planach nigdy niepowstałego Ogrodu Botanicznego. Także w kolejnych edycjach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego powracał pomysł na budowę palmiarni w Szczecinie. Nie po raz pierwszy z taką inicjatywą występują również szczecińscy radni. Jednak tym razem - w odpowiedzi na interpelację - magistrat tej idei nie odrzuca, przynajmniej na starcie.

Z ambitnych marzeń o szczecińskim Ogrodzie Botanicznym pozostały jedynie fantastyczne wizualizacje.

Pomysły, SBO i wizualizacje

Na kilku z nich widać też budynek planowanej palmiarni. Miała powstać - jak sam „botanik" - w rejonie Syrenich Stawów. Magistrat jednak z tego projektu zrezygnował, uznając za zbyt kosztowny w realizacji i dalszym utrzymaniu (szczecińskie uczelnie miały partycypować w tym ostatnim aspekcie, ale zasad tej współpracy nie opracowano). Wielką wizję - dla której wskazano nawet symbol: liść platana - zastąpiono realizacją plenerowego „centrum ochrony bioróżnorodności - Syrenie Stawy" w Parku Leśnym Las Arkoński.

Co ciekawe, także w Lesie Arkońskim - bezpośrednim sąsiedztwie pętli tramwajowej 3 i 10, pomiędzy ul.