Gdy na zachodnim odcinku al. Niepodległości wydzielono ścieżkę rowerową, zwężając pasy jezdni w kierunku Bramy Portowej, od ulicznego ruchu odseparowano ją wyniesionymi krawężnikami. Były słabo widoczne, więc kierowcom jeżdżącym „na pamięć" zdarzało się na nie wpadać. To już przeszłość: w newralgicznych miejscach, dla bezpieczeństwa, zamontowano odblaskowe punktowe separatory.
Na chodniku al. Niepodległości - pomiędzy ul. Bogurodzicy a Bramą Portową - przez lata parkowały samochody. Legalnie. Bo ówczesna organizacja ruchu na to zezwalała. Co więcej, chodnik włączono w tzw. żółtą Strefę Płatnego Parkowania i ustawiono parkometr.
Jeszcze do ubiegłego roku kierowcy mieli tam do dyspozycji pięć pasów ruchu, w tym prawoskręt w kierunku pl. Zwycięstwa. Przechodnie - zastawiony samochodami chodnik, a rowerzyści - albo lawirowali między pieszymi omijającymi parkujące auta, albo zjeżdżali na jezdnię. Ścieżka rowerowa od pl. Żołnierza Polskiego kończyła się bowiem nagle na wysokości gmachu Akademii Sztuki (d. Pałac Ziemiaństwa Pomorskiego).
Przy okazji przebudowy układu torowego od Bramy
...