Dziś fotografują prawie wszyscy. Niektórzy robią to jedynie dla uwiecznienia ważnych chwil, inni doskonalą swój warsztat, stając się profesjonalistami. Swoich zwolenników ma fotografowanie miasta, jego rytmu, mieszkańców, architektury czy komunikacji (hitem są tramwaje!). Tworzą się nieformalne grupy pasjonatów spotykających się na plenerach czy miejskich spacerach połączonych z robieniem zdjęć. Ten trend - głównie za sprawą Instagrama - utrzymuje się od kilku lat i wydaje się, że potrwa jeszcze długo.
Historie szczecińskich fotografów, którzy opowiedzieli nam o swoim rzemiośle, udowadniają, że pasja na pewnym etapie staje się pracą i nie ma nic wspólnego z bezrefleksyjnym „pstrykaniem". Wielu szczecińskich fotografów to dziś osoby, które robią ogólnopolską czy światową karierę: Sonia Szostak fotografuje dla zachodnich marek i czasopism modowych, a fotoreporter Marcin Bielecki jest laureatem prestiżowych nagród, w tym Grand Press Photo. To jednak nie koniec listy wybitnych fotografów z naszego lokalnego środowiska. Ich umiejętności i portfolio pokazują, że podejście
...