Nikt nie pomógł, doszło do kolizji. Spłoszone zwierzęta z Głazowa, właściciele obwiniają służby
Nikt nie pomógł, doszło do kolizji. Spłoszone zwierzęta z Głazowa, właściciele obwiniają służby
Data publikacji: 12 listopada 2025 r. 07:39
Ostatnia aktualizacja: 13 listopada 2025 r. 10:40
Właściciele dwie martwe jałówki zabrali z drogi, trzecia gdzieś uciekła. Fot. prywatne
Trzy jałówki z gospodarstwa w Głazowie (powiat myśliborski) uciekły z zagrody, gdy coś je spłoszyło. Przebiły ogrodzenie i wybiegły na pola. Wieczorem dwie z nich zginęły pod kołami ciężarówki. Właściciele twierdzą, że tragedii można było uniknąć, gdyby policja i straż pożarna zareagowały na czas. Służby odpowiadają: za zwierzęta odpowiada gospodarz.
REKLAMA
Ucieczka w pola
Ponad 300-kilogramowe jałówki, kupione 4 listopada, następnego dnia ok. godz. 15, uciekły z gospodarstwa w Głazowie na okoliczne pola. Najwidoczniej coś je spłoszyło i taranując ogrodzenie, rozpierzchły się.
- Obdzwoniliśmy policję wokół; Szczecin, Pyrzyce, nr 112, straże pożarne, ochotnicze i nikt nie chciał nam pomóc - opowiada Monika Martyniuk, żona pana Krzysztofa, właściciela gospodarstwa w Głazowie. - Mieszkamy przy ruchliwej trasie nr 119, baliśmy się, że jałówki wbiegną na drogę i dojdzie do tragedii. Prosiłam policję na nr 112 i z okolicznych komend o jazdę na „kogutach", by spowolnić ruch. Nikt tam nie jeździ 70 km/h tylko szybciej. Chodziło nam o to, by nie doszło do zderzenia z samochodem. Nikt nie
...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 86% treści.
Pełna treść artykułu dostępna w eKurierze z dnia 12-11-2025
komentarze bezlitośnie obnażają waszą frustrację i życiowe nieudacznictwo, piszecie kompletnie nie na temat i co gorsza zdradzając albo to że nie przeczytaliście albo co gorsza przeczytaliście ale nie zrozumieliście...
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Pastuch
2025-11-13 05:03:40
Elektryczny Pastuch to podstawa. Można podłączyć do fotowaltiki i wiatraka i będzie nawet to hodowla wkologiczna
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Wystraszyły się bo
2025-11-12 19:50:39
właściciela zobaczyły trzeźwego.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@ Miastowy
2025-11-12 19:25:57
a jeszcze nocą do lasu ze dwie tony śmieci się wywiezie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@Leon
2025-11-12 17:20:10
Pomagali, jest o tym mowa w tekście. A służby zostały wezwane po to, żeby ochronić kierowców przed niebezpieczeństwem. Nie zasłaniaj się ludźmi, którzy zrobili więcej od ciebie. Na drugi raz udziel pomocy, bo to twoja praca.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Leon
2025-11-12 15:35:18
Mieszkańcy wsi mogliby pomóc.. Na wsi na pomoc nie ma co liczyć. Pijane nieroby i pasożyty na rentach siedzą na czterech literach przed tv lub smartfonem. Wieś to góownie przemocowcy i lenie, nawet do pracy do miasta się nie nadają. W mieście pełno ofert pracy kierowca mzk, kurier, kierowca tira, policja, wojsko, handel etc.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@ @rolnik
2025-11-12 12:32:06
"Pójdź dziecię (rolniku) ja cię uczuć każę". Na szczęście nie doszło do wielkiej tragedii bo mogło dojść do zderzenia kilku samochodów nocą na drodze przez chodzące tam krowy. Kierowca samochodu, który je potrącił może wystąpić o odszkodowanie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
TZ.
2025-11-12 11:41:35
"Służby" to taka wesoła nazwa. Bo służby nie są od tego, żeby obywatelom służyć, pomagać w trudnej sytuacji (tu całkiem sensownie: spowolnić ruch na ruchliwej drodze, postawić patrol, dopóki jałówki się nie odnajdą), tylko od tego, żeby dosłużyć do niezłej emerytury, a po jej otrzymaniu dorabiać drugie tyle na boku. A do tego czasu klikać w smartfony w komisariacie. Ćwoki krytykujące gospodarzy nawet nie wiedzą, że są niewolnikami tumiwisizmu.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@rolnik
2025-11-12 11:27:02
Tak, gdyby służby były informowane, że niebezpieczne psy zagryzają ludzi, to byłyby winne, jeśli nie chciałyby udzielić pomocy i spokojnie patrzyły na to zagryzanie, bo "to nie ich sprawa". Ci rolnicy czują się winni, że zwierzęta uciekły. A służby powinny się czuć winne, że mogły zapobiec wypadkowi, ale im się nie chciało.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Smutne
2025-11-12 11:09:40
Nikt nie neguje tego, także sami gospodarze, że zwierzęta powinny być dobrze zabezpieczone. Ale skoro już doszło do tego, że wybiegły na ulicę, to od tego właśnie są służby, żeby zapobiec nieszczęśliwemu wypadkowi, a nie mieć wywalone na to, że mogą zginać ludzie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Głupie czy bezczelne
2025-11-12 10:49:44
pretensje ?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
C
2025-11-12 10:48:32
I co jeszcze? Może prócz policji jeszcze wojsko, karetki, ZDtiM niech szukają i łapią krowy i inne zwierzęta... no już całkiem rolnikom sie przewraca w d...
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
rolnik
2025-11-12 10:44:32
A jakby psy uciekły i pogryzły ludzi to też winne byłyby służby?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@Krowy
2025-11-12 10:39:31
A co służby mają do tego, że budynek płonie, trzeba było ognia nie zaprószać. Co mają do, że się ludzie biją na noże, to ich sprawa. A jak agresywny pies będzie biegał po mieście i zagryzał dzieci, to też służby nic do tego nie będą miały, bo dzieci mają rodziców a psa mógł ktoś pilnować. Chodziło o to ćwoku, żeby nie doszło do tragedii na drodze. Przez tę opieszałość doszło do kolizji, mógł zginąć także człowiek.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
brawo
2025-11-12 10:36:49
Po pogotowie gazowe i całodobowego stomatologa było dzwonione? Może oni by pomogli. Nie zabezpieczyliście krówek jak nalaży a teraz pretensje do świata.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
hihi
2025-11-12 10:08:37
@Krowy!Milczenie jest złotem
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Ryba
2025-11-12 09:56:13
To jakieś jaja? Pan rolnik pił piwko i czekał aż policja złapie jego krówki. Porobiło się w głowach . Nieróbstwo do kwadratu
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Miastowy
2025-11-12 09:31:46
Wsioki to pierwsze do wyciągania łapek po dopłaty, dotacje czy świadczenia (na które i tak płacą grosze - patrz: KRUS) ale jak przychodzi do dopełnienia jakiegoś obowiązku lub wzięcia odpowiedzialności za szkody, to biedny, uciśniony Żywiciel Narodu próbuje zwalić winę na wszystkich dookoła... Zasmarkanym obowiązkiem właściciela zwierząt jest ich upilnowanie i tylko on za to odpowiada. A ja się domyślam skąd taka postawa - Jaśnie Pan Gospodarz zapewne nie ma OC na takie przypadki... :)
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Krowy
2025-11-12 08:36:47
A co mają służby do tego, że gospodarz nie miał odpowiedniego ogrodzenia?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.