Trzy eksmisje z lokali komunalnych przeprowadził w tym miesiącu komornik na zlecenie stargardzkiego TBS.

Lokator mieszkania przy ul. Wiejskiej najwidoczniej liczył, że do eksmisji w wyznaczonym dniu (lub wcale) nie dojdzie. Poszedł do pracy.

- Odkryliśmy, że mieszkanie jest w trakcie remontu - mówi Przemysław Urbański, kierownik biura zamiany i przydziału mieszkań w Stargardzkim Towarzystwie Budownictwa Społecznego. - Na wniosek komornika ślusarz wyważył drzwi celem umożliwienia wykonania czynności komornikowi. Lokal został przejęty i zabezpieczony, a elektronarzędzia służące do remontu zabezpieczone w magazynach TBS na poczet zadłużenia.

Dłużnikowi z ul. Wiejskiej przysługiwał lokal do najmu socjalnego. Ale tę ofertę odrzucił.

Przy ul. Skłodowskiej-Curie na ekipę TBS, która zazwyczaj przychodzi w asyście policji, czekała kolejna niespodzianka. Lokator, który miał być eksmitowany,