Władze miasta nie mają planów oraz zabezpieczonych środków na dalszy remont al. Juliana Fałata w Parku Kasprowicza. Remont jednego z najpopularniejszych traktów spacerowych oraz rowerowych Szczecina - od ul. Zaleskiego do Syrenich Stawów - nie ma szans na konieczną wymianę zniszczonej nawierzchni?

Odcinek od Różanki, a szczególnie na wysokości ul. Jana Kochanowskiego, jest w fatalnym stanie: rozmyta nawierzchnia odsłania nawieziony gruz i szlakę z hutniczych odpadów. Od lat wymaga pilnej interwencji. O jej remont zabiegają miejscy aktywiści i społecznicy, inicjatorzy projektów Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego, a także radni w kolejnych interpelacjach.

- Jest w złym stanie technicznym. Ubytki nawierzchni, brak spójnej infrastruktury towarzyszącej oraz ograniczone oświetlenie wpływają negatywnie na komfort i bezpieczeństwo korzystających z tego terenu osób, w tym seniorów, dzieci oraz osób poruszających się z wózkami - ostatnio właśnie w interpelacji zwracał uwagę radny Przemysław Słowik, współprzewodniczący Zielonych.

- Bardzo zaniedbana przestrzeń: obraz nędzy i rozpaczy.