Koszykarze PGE Spójni mają w ostatnich tygodniach fatalną serię. Sobotni mecz z Treflem Sopot był piątym z rzędu przegranym pojedynkiem. Nie licząc pięciu porażek w ubiegłorocznych play-offach, tak złej passy w fazie zasadniczej stargardzianie nie mieli od wiosny 2022.
Po raz ostatni Spójnia w tegorocznych rozgrywkach wygrała 29 grudnia pokonując na wyjeździe outsidera rozgrywek MKS Dąbrowa. Od początku 2025 roku były już same porażki. Cztery spotkania podopieczni trenera Andreja Urlapa przegrali przed własną publicznością (ze Startem Lublin, Dzikami Warszawa, Czarnymi Słupsk i Treflem Sopot), a jedno w Zielonej Górze z Zastalem. W trzech ostatnich meczach ligowych Spójnię zapaść dopadała w dwóch ostatnich kwartach. Z Treflem w 20 minut rzucili 26 punktów, z Czarnymi 27, a Dzikami 31 punktów. Na niewiele jak na razie zdały się zmiany w składzie. Zastąpienie Talona Coopera przez Traya Davisa nie przyniosło przełomu. Nowy rozgrywający ma spore zaległości treningowe i poza efektownym meczem z Czarnymi, w którym zdobył 19 punktów i miał 6 asyst, niewiele wniósł do gry Spójni.
Na
...