Środa, 03 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Muzyk to marny, który nie grał w Czerwono-Czarnych [GALERIA]

Data publikacji: 23 września 2023 r. 17:04
Ostatnia aktualizacja: 23 września 2023 r. 19:04
Muzyk to marny, który nie grał w Czerwono-Czarnych
Wojciech Rapa w szczecińskim Różanym Ogródzie Sztuki podczas koncertu Czerwono-Czarnych z okazji 55-lecia istnienia zespołu Fot. Ryszard PAKIESER  

Z Wojciechem RAPĄ, wokalistą, gitarzystą basowym m.in. Czerwono-Czarnych, dziennikarzem muzycznym, autorem książek o szczecińskich zespołach, rozmawia Sylwia DUDEK

- Doszły do mnie smutne wieści. Zespół Czerwono-Czarni ma ponad pół wieku zaledwie i… już koniec? The Rolling Stones jeszcze gra, a przecież te zespoły występowały razem, na jednej scenie.

- Razem… Podczas legendarnej muzycznej wizyty Rolling Stones w Warszawie 13 kwietnia 1967 roku jako support rzeczywiście zagrali Czerwono-Czarni, choć do tej roli na pewno się nie nadawali, jak zresztą przyznał samokrytycznie Ryszard Poznakowski.

- Ale zostali przyjęci ciepło?

- Nie (uśmiech).

- Aż tak źle?

- Po prostu wszyscy czekali na The Rolling Stones. Czerwono-Czarni starali się wypaść jak najlepiej, ale ich repertuar pozostawiał wiele do życzenia. Ryszard Poznakowski wspominał, że Czerwono-Czarni nie nadawali się do konfrontacji z takim zespołem. Stwierdził: „widocznie kacykowie z PZPR wybrali nas, bo byliśmy niedawno w USA". Bo warto wspomnieć, że 10 kwietnia 1966 roku Czerwono-Czarni zagrali dwukrotnie w gmachu Carnegie

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 86% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 22-09-2023

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA