Piątek, 30 sierpnia 2024 r. 
REKLAMA

Modliszki na dzikiej łące. Niecodzienni goście w Zwierzogrodzie

Data publikacji: 29 sierpnia 2024 r. 22:39
Ostatnia aktualizacja: 29 sierpnia 2024 r. 22:39
Modliszki na dzikiej łące. Niecodzienni goście w Zwierzogrodzie
Pierwsza para modliszek w Szczecinie została zidentyfikowana przy ośrodku rehabilitacji dzikich zwierząt – Zwierzogród. Choć w tym sezonie owady tego gatunku były zauważone również w rejonie Sławociesza. Fot. Zwierzogród Wielgowo  

Myślała, że córka znalazła świerszcza. Zmieniła zdanie, gdy ta dodała: „ma złożone łapki". Jaka jest szansa, żeby w Szczecinie znaleźć modliszkę? Okazuje się, że znacznie większa niż można by się spodziewać. Wraz z ociepleniem klimatu także w nasz rejon przywędrowały te uskrzydlone owady.

Modliszki zwyczajne - wbrew pozorom - to dość kosmopolityczny gatunek owadów. Opanowały nie tylko Afrykę i Amerykę Północną, ale są widywane również w Azji. Nie wiadomo, kiedy przywędrowały do Europy, a w konsekwencji także do naszego kraju.

- Ekspansja tego owada (Mantis religiosa) rozpoczęła się na początku XXI wieku. Uważa się, że jest już obecny na terenie całej Polski, jednak w północnej części naszego kraju nieliczny - twierdzi dr Tomasz Krepski, adiunkt w Instytucie Biologii Uniwersytetu Szczecińskiego.

- Modliszki zwyczajne w Polsce już nie są gatunkiem obcym, ani inwazyjnym - przekonuje Paulina Seweryniak ze Zwierzogrodu, ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt w Wielgowie. - Uznawane są za gatunek rodzimy. Jednak przez lata miejscem ich występowania było południe naszego kraju. Widać, że

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 75% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 30-08-2024

 

Arleta Nalewajko
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA