Państwo Helena i Adam Cieślakowie z Gryfina na co dzień prowadzą warsztat szewski przy ulicy Szczecińskiej. Pracownia znana jest nie tylko w najbliższej okolicy; mistrz rzemiosła szewskiego gościł już na naszych łamach. Tym razem podążyliśmy śladem pozazawodowych pasji małżonków Cieślaków, a jest to zamiłowanie do sportu, głównie do biegania i nordic walking.
Wspólnie biegają od dziewięciu lat. Pan Adam tę sportową przygodę zaczął wcześniej.
- Żona wtedy zawsze mi towarzyszyła, ale jeździła rowerem, można powiedzieć jako osobisty trener - przypomina nasz rozmówca. - Jednak w pewnym momencie stwierdziła, że nudzi ją ta jazda i przyłączyła się do biegania. Razem przebiegliśmy już wiele kilometrów.
- Spodobało mi się to wspólne aktywne spędzanie wolnego czasu - dopowiada pani Helena. - Oprócz startów w oficjalnych imprezach, razem trenujemy. Wiosną i latem częściej, bo po zamknięciu warsztatu jest jeszcze widno. Ale jesienią i zimą nie zaniedbujemy biegania, trenujemy przynajmniej dwa razy w tygodniu. Teraz to głównie spacerujemy i maszerujemy, bo mąż miał kontuzję
...