Od 8 maja przywrócona została działalność hoteli. Obiekty działają w ścisłym reżimie sanitarnym. Hotele mogą się zapełniać tylko w połowie, czyli przyjmując 50 proc. dopuszczalnej liczby gości. Sprawdziliśmy, jak w Szczecinie podczas pandemii koronawirusa radzi sobie branża hotelarska.
Od 8 maja otwarty jest szczeciński Hotel Dana, który funkcjonuje w ścisłym reżimie sanitarnym.
- To oznacza spore ograniczenia. Nie możemy organizować imprez okolicznościowych, konferencji i eventów - mówi Marzena Bednarczyk, dyrektor Hotelu Dana w Szczecinie. - Restauracja jest zamknięta dla gości, a brak terenu zewnętrznego uniemożliwia podawanie posiłków w ogródku, na świeżym powietrzu. Możemy przyjmować jedynie gości indywidualnych, posiłki dostarczamy do pokoi. Zasady obsługi gości mamy opracowane już od roku. Pracownicy mający kontakt z żywnością, zgodnie z najlepszymi praktykami stosują procedury systemu HACCP, zobowiązani są do przestrzegania przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. Adekwatne do wymogów w naszym hotelu obowiązują procedury odkażania, gruntownej dezynfekcji powierzchni oraz
...