Muzycy z Koszalina postanowili walczyć o podwyżki. Napisali list otwarty do prezydenta Koszalina Piotra Jedlińskiego i miejskich radnych. Pod dokumentem podpisały się wszystkie związki zawodowe działające w filharmonii. Próba interwencji nie jest pierwsza.
Aby zostać profesjonalnym muzykiem, nauce tego nietuzinkowego zawodu poświęcić trzeba sporo czasu. Trzystopniowe kształcenie zajmuje nawet 17 lat. Tak jest zawsze w przypadku osób zatrudnianych w profesjonalnych orkiestrach. Muzycy w Filharmonii Koszalińskiej są z pewnością wybitnymi znawcami swojego fachu. Ich gaże daleko jednak odbiegają od wyobrażenia melomanów i oczekiwań załogi instytucji.
Obecnie średnie wynagrodzenie w Filharmonii Koszalińskiej oscyluje w granicach najniższego krajowego. Tak twierdzą sami muzycy, którzy postanowili walczyć o godziwe życie. Napisali list otwarty do prezydenta Koszalina Piotra Jedlińskiego i miejskich radnych. Pod dokumentem podpisały się wszystkie związki zawodowe działające w filharmonii. Próba interwencji nie jest pierwszą. Już rok temu Komisja Zakładowa Związków Zawodowych „Solidarność"
...