Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Kobiety się upominały, szpital zdjął zakaz

Data publikacji: 08 listopada 2021 r. 22:52
Ostatnia aktualizacja: 09 listopada 2021 r. 07:09
Kobiety się upominały, szpital zdjął zakaz
Szpital na Pomorzanach wczoraj zmienił swoją decyzję. Ponownie pozwala na porody rodzinne. Fot. archiwum  

Szpital kliniczny na szczecińskich Pomorzanach ogłosił w piątek, że ze względu na sytuację epidemiczną wstrzymuje porody rodzinne. Natychmiast odezwały się niezadowolone z tej decyzji pacjentki. W poniedziałek placówka zmodyfikowała swoje stanowisko. Kobiecie rodzącej może ponownie towarzyszyć bliska osoba - pod warunkiem, że ma ważny certyfikat szczepienia lub ważny test w kierunku COVID-19 lub jest ozdrowieńcem.

Pacjentki nie kryły niezadowolenia z piątkowej decyzji szpitala na Pomorzanach.

- W obecnej sytuacji, gdy kobiety w ciąży są zszokowane i przerażone wydarzeniami, jakie miały miejsce w Pszczynie, jest to dodatkowy cios w nasze poczucie bezpieczeństwa - napisała do nas pani Paulina. - Decyzja jest niezrozumiała, tym bardziej że większość przyszłych rodziców jest zaszczepiona, ponadto obydwoje rodzice przy przyjęciu są poddawani testom i wyposażani w środki ochrony osobistej, a sale porodowe są indywidualne. Osoba towarzysząca ma minimalny kontakt z innymi pacjentami czy personelem, za to stanowi olbrzymie wsparcie i pomoc rodzącej, może też interweniować w sytuacji, gdy

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 80% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 09-11-2021

 

Agnieszka Spirydowicz
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

W Pszczynie?
2021-11-09 01:49:52
Co ma do tego Pszczyna? Sprawdźcie lepiej, jaki odsetek stanowią na Pomorzanach cesarki i dlaczego od niedawna taki duży. I czy nie ma to związku ze śmiercią dziecka, bo na czas nie zrobiono cc.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA