Do końca września br. Klub Windsurfingowy, od ponad 30 lat stacjonujący nad Miedwiem, ma czas na opuszczenie terenu. Gmina Kobylanka wypowiedziała mu dzierżawę.
Klub, istniejący od ponad 40 lat, ma do 30 września przekazać gminie zajmowany teren. Znajduje się on w Zieleniewie, przy głównej plaży, za boiskiem do siatkówki. Stojące tam budynki i teren od ponad 30 lat dzierżawi od gminy Klub Windsurfingowy.
- Z przykrością informujemy, że gmina wypowiedziała umowę dzierżawy na pomieszczenia i tereny użytkowane przez nasz klub - informuje zarząd KW. - W związku z tym musimy niezwłocznie opróżnić i przekazać całość terenu władzom gminy.
Klub musi zabrać z hangarów sprzęt pływający i windsurfingowy, a także przyczepy kempingowe. Członkowie nie kryją rozgoryczenia.
- Protestujemy w sprawie formy tego wypowiedzenia - mówi Mariola Łada-Siwiec, członkini Klubu Windsurfingowego. - Pani wójt nie podała nam powodu swojej decyzji. Dopiero w trakcie dowiedzieliśmy się, że w hangarach, w których trzymamy sprzęt, ma być w jakiejś formie wojskowa formacja. Do dziś nie znamy szczegółów. Hangary nie
...