Wtorek, 16 grudnia 2025 r. 
REKLAMA

Jeden z największych grudniowych wypadków. Żadnego śladu – prócz pamięci

Data publikacji: 16 grudnia 2025 r. 09:29
Ostatnia aktualizacja: 16 grudnia 2025 r. 12:35
Jeden z największych grudniowych wypadków. Żadnego śladu – prócz pamięci
Fot. archiwum  

Największa katastrofa tramwajowa w historii Polski i ani śladu upamiętnienia jej ofiar. Czy Szczecin przywróci pamięć o 15 zabitych oraz 142 rannych w grudniowym wypadku sprzed blisko 60 lat?

REKLAMA

O trwały ślad upamiętnienia ofiar tragedii, do jakiej doszło w Szczecinie - 7 grudnia 1967 r. - zabiega radny Marek Duklanowski (Prawo i Sprawiedliwość). Przypomnijmy: krytycznego dnia „szóstką" w kierunku Gocławia podróżowało - jak szacowano - około 500 pasażerów. W składzie trzech wagonów (dwa poniemieckie z 1930 r. oraz polski, wyprodukowany w 1958 r.) przeważali pracownicy szczecińskiej stoczni „Gryfia" oraz studenci Politechniki Szczecińskiej i Wyższej Szkoły Morskiej. Jak wskazują źródła historyczne, jechali stromą (kąt pochyłu 5 stopni) trasą z trzema ostrymi zakrętami (ostatni: 45 stopni). Na ostatnim - przepełniony i rozpędzony tramwaj, w którym doszło do awarii hamulców (elektrodynamicznych, umożliwiających hamowanie silnikami), o godz. 6.35 wypadł z szyn. „W katastrofie zginęło 15 osób, w tym 7 na miejscu, kolejne 8 w wyniku ciężkich obrażeń, w szpitalach. 42 osoby zostały ciężko

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 61% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 16-12-2025

 

 Arleta Nalewajko

Sonda

Czy Szczecin powinien upamiętnić ofiary katastrofy tramwajowej z 7 grudnia 1967 roku?
REKLAMA
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA