Poniedziałek, 22 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Jaromir Nohavica nauczył się polskiego tak jak Szwejk niemieckiego

Data publikacji: 14 marca 2021 r. 16:56
Ostatnia aktualizacja: 16 maja 2021 r. 20:23
Jaromir Nohavica nauczył się polskiego tak jak Szwejk niemieckiego
Fot. Vladimir YURKOVIC  

Rozmowa z Jaromirem Nohavicą, czeskim poetą, pieśniarzem, kompozytorem i tłumaczem.

- Polska telewizja straszy, że pandemia w Czechach przyspieszyła nieporównywalnie mocniej niż w Polsce…

- Nie jest tak źle. Pamiętam, jak u nas pisali z kolei, że w Polsce jest katastrofa… Trochę dyscypliny i cierpliwości, a wszędzie będzie lepiej. Trzeba schłodzić głowę i nie zamartwiać się tym. Jak byłem mały, to ojciec mówił: „Synek, jesteś chory, będziesz siedział w domu". Tymczasem niektórzy ludzie są jak małe dzieci i wyrywają się z tym wychodzeniem z domu.

- Czy jest pan już zaszczepiony?

- Czekam w kolejce, jak wszyscy. Jestem zwykłym szarym człowiekiem. Ale też jestem bardzo ostrożny, noszę maseczkę i uważam na siebie, bo chcę się spotkać z panią na koncercie w Szczecinie.

- W Szczecinie był pan na koncercie w 2018 roku. Pięknie było!

- I nawet wiem, co pani o tym koncercie napisała!

- Kokietuje pan…

- Nie kokietuję. Teraz są takie czasy, że wpisuję w Google - Monika Gapińska, „Kurier Szczeciński" i wszystko mi się pokazuje. Szczecin, fantastyczne miasto! Wracając

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 88% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 12-03-2021

 

Rozmawiała: Monika Gapińska
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA