„Rada Nadzorcza Szczecińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej przyjmuje informację Komisji Rewizyjnej z przeprowadzonej analizy naliczeń i zaległości według stanu na 31.12.2020 r. obejmującej lokale mieszkalne, lokale użytkowe i garaże" - czytamy w uchwale podjętej przez to gremium 22 lutego br.

Niestety, nie dowiemy się z tej informacji - zamieszczonej na stronie internetowej SSM - jakie jest zadłużenie spółdzielców, którzy nie płacą czynszu. Nie wiemy, czy zadłużenie wzrosło, czy też zmalało, gdyż w ubiegłym roku i poprzednich latach taką samą uchwałę podejmowała RN, nie podając żadnych kwot.

A przecież to są informacje istotne dla tych spółdzielców, którzy płacą czynsz i słyszą, że brakuje pieniędzy na malowanie klatek, remonty czy inne cele. Przecież spółdzielcy, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy nie odbywają się obowiązkowe zebrania (wiadomo, pandemia), chcieliby znać takie dane. Bo przecież za ściągalność zaległości czynszowych prezesi otrzymują pensje niekiedy większe niż ministrowie. Czy potrafili zmniejszyć zadłużenie, czy też nie? - tego członek SSM nie wie, a przecież ma