Jak to się stało, że urzędnicy wydali pozwolenie na budowę nowego bloku przy ulicy Szymanowskiego, skoro, zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie, były liczne i wyraźne przesłanki, aby tego nie robić? Na to pytanie chcą znaleźć odpowiedź radni z Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Szczecin. We wtorek rozpoczęli kontrolę procesu wydania pozwolenia na budowę.

- Jak się czyta ten wyrok sądu, to jest on mocno rozprawiający się z postępowaniem administracyjnym - przyznał Marek Duklanowski z klubu Prawa i Sprawiedliwości, przewodniczący komisji.

Samorządowiec zapowiedział, że radni będą chcieli zapoznać się z całością dokumentacji dotyczącej pozwolenia na budowę. Nie tylko dokumentacji magistratu. Zwrócą się także o informacje do Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, który potwierdził pozwolenie Urzędu Miasta. Radny podkreślił przy tym, że nie chodzi o żaden lincz, ale o analizę procesu decyzyjnego w urzędach.

- Ta sytuacja jest bezprecedensowa - ocenił Łukasz Tyszler z klubu Koalicji Obywatelskiej. - Uzasadnienie sądu jest, jak na dzisiejszy sposób wykonywania prawa w