Poniedziałek, 30 września 2024 r. 
REKLAMA

Jak nie być ekoterrorystą? Opony, czyli utylizacja (pozornie) limitowana

Data publikacji: 29 września 2024 r. 22:50
Ostatnia aktualizacja: 29 września 2024 r. 22:50
Jak nie być ekoterrorystą? Opony, czyli utylizacja (pozornie) limitowana
Fot. Czytelnik  

Szczecińskie ekoporty przyjmują zużyte opony. Jednak wyłącznie od właścicieli pojazdów zarejestrowanych na terenie miasta. Co więcej, w ilości limitowanej. Okazuje się, że „życie zawsze znajdzie się sposób", więc… I ten przepis lokalnego prawa da się obejść.

Pani Dorota właśnie kupiła rodzinny ogród działkowy. Z dobrodziejstwem inwentarza, czyli wszystkim, co na terenie się znajduje: od nasadzeń po altanę. Wartością „dodaną" do transakcji, jak się okazało skrzętnie ukrytą w składziku narzędziowym, było składowisko zużytych opon.

- To nie jest ilość, którą warto by zainteresować Inspekcję Ochrony Środowiska. Widać, że poprzedni właściciele pozostawili na działce latami zbierane opony. Niektóre z nich najwyraźniej służyły za kwietniki, bo były pomalowane farbą. Pozostałe… Nie mam pojęcia, jakim cudem w składziku zmieściło się około 20 opon - przyznaje nasza Czytelniczka (zastrzegając anonimowość).

Jak każdy odpowiedzialny obywatel, pani Dorota postanowiła niechciany odpad przekazać do ekoportu. Niestety, okazało się to niemożliwe.

- Owszem, w ekoportach są przyjmowane nieodpłatnie

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 72% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 30-09-2024

 

Arleta Nalewajko
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA