Z Mateuszem ZAREMBĄ - byłym piłkarzem ręcznym Vive Targi Kielce, reprezentacji Polski oraz Pogoni Szczecin - o jego karierze i obecnym życiu zawodowym rozmawia Jarosław BZOWY
- Jest Pan mieszkańcem Nowogardu i byłym orłem pamiętnej drużyny charyzmatycznego trenera, pana Bogdana Wenty. Czy, pracując dziś w Urzędzie Miejskim, nie odczuwa Pan braku adrenaliny, którą czuł Pan kiedyś na boisku jako profesjonalny zawodnik?
- Sport od zawsze odgrywał ważną rolę w życiu naszego regionu. Doceniam to, że lokalne media i Kurier Szczeciński poświęcają mu należną uwagę. Miło mi z tego powodu. Praca w Urzędzie Miejskim w Nowogardzie to inna odpowiedzialność niż gra na parkiecie, ale emocje, choć inne bywają równie intensywne. Na boisku walczyłem o wynik, dziś o sprawy mieszkańców. Adrenalina pojawia się przy podejmowaniu decyzji, rozwiązywaniu problemów i reprezentowaniu miasta. Choć zmienił się kontekst, presja czasu i odpowiedzialność za zespóła a teraz urząd i lokalną społeczność wciąż pozostały. Sport nauczył mnie radzenia sobie ze stresem, szybkiego reagowania i działania pod presją, jak
...