Wygląda rewelacyjnie. Uśmiechem i energią przyciąga uwagę mężczyzn. Na urodę i figurę zamieniłaby się z nią zapewne niejedna kobieta. Ale nie widać w niej tego, co najważniejsze - determinacji do zmiany życia na lepsze dla wszystkich jej podobnych, toczących codzienną walkę z ciężkimi, nierzadko śmiertelnymi, chorobami o symptomach niewidocznych dla innych.

Ewa Rychta pochodzi ze Szczecina. Z wykształcenia jest architektką wnętrz i krajobrazu, absolwentką Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego.

Ruszyć w świat

- Tu żyłam i pracowałam. Miałam fajną karierę w biurze Urbicon. Ale chciałam pójść gdzieś dalej. Sprawdzić się w życiu z dala od rodzinnego Szczecina. Spróbować innego klimatu, nauczyć się projektowania za granicą - jak wspomina okres nieco aroganckiej młodości.

Jak postanowiła, tak ruszyła w świat: 11 lat temu wyjechała, by ostatecznie zatrzymać się w słonecznej Hiszpanii. Szukała pracy w zawodzie, ale przez rok jej nie znalazła. Założyła więc własną firmę „3D Eva Studio" w Barcelonie. Projektuje wnętrza i robi wizualizacje architektoniczne.