Niedziela, 03 sierpnia 2025 r. 
REKLAMA

Fabryka włókien chemicznych z Żydowcach. Został tylko komin

Data publikacji: 03 sierpnia 2025 r. 07:22
Ostatnia aktualizacja: 03 sierpnia 2025 r. 09:14
Fabryka włókien chemicznych z Żydowcach. Został tylko komin
Nad nieistniejącymi zakładami góruje ogromy, wysoki na 252 metry komin. Niższy widoczny na zdjęciu 100-metrowy komin wyburzono w 2022 roku. Fot. Dariusz GORAJSKI  

Budowa fabryki sztucznego jedwabiu w Żydowcach rozpoczęła się w roku 1896 na działce gruntu, której właścicielem był hrabia Guido Henkel von Donnersmark. Wcześniej ten urodzony w 1830 roku we Wrocławiu arystokrata kupił licencję na produkcję sztucznego jedwabiu.

Kiedy Guido Henkel przejął majątek po swoim ojcu, jego własnością było kilka kopalń węgla, między innymi: kopalnia „Guido" w Zabrzu, „Karsten - Centrum" w Bytomiu i „Andaluzja" w Piekarach Śląskich. Był on także właścicielem hut „Donensmark" oraz „Bethlen-Falva" w Świętochłowicach.

Do Henkela należała również znajdująca się w Szczecinie huta „Kraft", która po wojnie przez wiele lat z powodzeniem funkcjonowała jako „Huta Szczecin". Fabryka jedwabiu rozpoczęła działalność 1903 roku. Jej usytuowanie w pobliżu linii kolejowej oraz Regalicy i Odry miało zapewnić sprawny transport surowców i gotowych wyrobów.

Przed pierwszą wojną światową fabryka, która wówczas nazywała się Vereinigte Glanzstoff Fabriken AG Elberfeld Werk Sydowsaue, zatrudniała 1500 osób. W czasie pierwszej wojny światowej w Żydowcach

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 93% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 01-08-2025

 

Wojciech Sobecki
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Malkontent
2025-08-03 09:04:14
Tylko sie cieszyć -prawda zieloni?Fabryka kaput , na kominie sokoły. Na dole "orły,sokoły" biznesu. Szczecin pływajacy ,zielony ogród. Jeszcze Dolną Odrę i co tam zostało zlikwidować i będzie pięknie?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA