Promocja nowego, 39. numeru kwartalnika kulturalno-literackiego „eleWator" (1-2/2024) połączona była tradycyjnie z promocją nowych książek szczecińskiego Wydawnictwa FORMA. Dwom prezentowanym tomom wierszy towarzyszyli, jak zawsze w takich razach, ich autorzy - Edward Balcerzan i Tomasz Majzel.

Ale niezwykłe było to, że ten pierwszy, po raz pierwszy i do tej chwili ostatni, prezentował się w Szczecinie jako autor w roku 1960. Czyli 64 lata temu! Debiutując wtedy arkuszem Morze, pergamin i ty, opublikowanym przez Wydawnictwo Poznańskie, patronujące szczecińskiemu środowisku literatów, do którego ówcześnie należał.

Można więc rzec, iż nowy tom Edwarda Balcerzana, dzieło 87-letniego dziś autora - zatytułowany enigmatycznie domysły - jest swego rodzaju rekordem, jeśli chodzi o tego rodzaju powroty. Nie sądzę bowiem, aby był w Polsce poeta, który przedzieliwszy swą pierwszą i najnowszą książkę tak długim czasem, wracał tą nową do miejsca debiutu, a zarazem miasta swojej młodości po tylu latach właśnie.

A dodajmy, że były to dla Edwarda Balcerzana lata znakomitych literackich i