Pani Halina jest właścicielką lokalu użytkowego przy al. Wyzwolenia 58 w Szczecinie. Po przebudowaniu tego odcinka drogi nie ma możliwości odbierania dostaw towarów. Od strony głównej ulicy nie można już nawet na chwilę zatrzymać pojazdu przy budynku. Na drodze wewnętrznej przeszkodą zaś są prywatne blokady ustawione przed bramą budynku.

- Zajęcie terenu wzdłuż całego budynku, także przed bramą, odbyło się „na dziko" bez udziału właścicieli gruntu i bez udziału ówczesnego opiekuna Wspólnoty Mieszkaniowej - twierdzi pani Halina. - Wobec takiego zachowania jako ostatnia zajęłam miejsce, niepotrzebne mi, stawiając blokadę samochodową „na skraju" działki, licząc na zamianę miejsca w konkretnym miejscu przed bramą budynku.

Właścicielka lokalu użytkowego sama już w nim działalności nie prowadzi. Chciała go jednak wynająć. Niestety, bez możliwości odbierania dostaw jest to bardzo trudne. Była nadzieja, że zwolnią się miejsca przed bramą, bo właściciel dwóch ustawionych tam blokad się wyprowadzał. Pani Halinie udało się więc podpisać umowę najmu lokalu.

- Ale 4 grudnia umowa została